Perdomo Reserve 10th Anniversary Noir Figurado

NoirCygaro o ciekawym kształcie i zniewalającym zapachu – to pierwsze, co przychodzi na myśl, kiedy mamy z nim do czynienia. Wrapper jest niejednolity, ciemny, lekko satynowy i pozbawiony zgrubień. Całość wieńczy duży pierścień. W pierwszej chwili myślałem, że jest podwójny, ale okazało się, że to jeden, ogromny twór. Zapach wrappera to drzewo oraz… nawóz (czyli ten „koński” zapach, którym wiele osób określa cygara). Nie dajcie się jednak zwieść, nie ma w nim nic nieprzyjemnego. Powiedziałbym wręcz, że to jedno z najładniej pachnących cygar, jakie wąchałem. Bliżej stopy zapach robi się nieco czekoladowo – orzechowy. Zdecydowanie 10/10. Leżakowało w humidorze blisko 3 lata…

Smak na zimno nie jest zbyt intensywny, co dziwi przy tak zdecydowanych walorach zapachowych. Ciąg jest ponadto luźnawy, mimo że obcinarka usunęła tylko niewielki fragment kapturka. 6/10.

Pierwsza tercja zaczyna się ostro, oraz (z uwagi na to, że trochę zepsułem odpalanie) odrobiną palonego węgla. Po chwili jednak czuć wyrazisty, słodko – gorzki smak. Wspomnę tutaj jeszcze, że z uwagi na ilość dymu, cygaro (a właściwie dym) można dosłownie przeżuwać. Podoba mi się. 17/20.

W drugiej tercji czuć charakterystyczną dla piwa goryczkę, nieco cytrusową, nieco korzenną. W smaku dominuje drewno, ale od czasu do czasu pojawiają się także orzechy. Na tym etapie cygaro jest z pewnością najprzyjemniejsze w odbiorze. 19/20.

Trzecia tercja wali w łeb solidnym drewnem. Moc wzrasta, a smak staje się zdecydowany. Niestety, traci on na finezji i po jakimś czasie staje się nudnawy i przewidywalny. Szkoda. 16/20.

Cygaro pali się we właściwym tempie (spokojne palenie każdej tercji to około 25 minut), nie przygasa, nie tuneluje, nie prószy popiołem (jedynie odrobinę podczas przedmuchania) i pali się równiuteńko. Jednak wymaga przedmuchania przynajmniej raz podczas każdej tercji. 8,5/10.

Cygaro kosztuje około 45 PLN i nie jest to moim zdaniem cena okazyjna. Natomiast w promocji warto się w nie zaopatrzyć. Stosunek ceny do jakości oceniam na 7/10.

Ocena łączna na poziomie 83,5 punktów nie jest zbyt wysoka, ale wydaje mi się, że nieźle oddaje wrażenia, które były… różne. Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobało, ale nie czułem pełnego komfortu i radości z każdego puffa. Mimo to polecam i uważam, że jeśli będziecie mieli możliwość skosztowania tego cygara, nie powinniście jej przepuścić.